Teksty Magisterium powrót |
Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Vicenza, 18 grudnia 1996.
Pytanie do Jego Eminencji
Ks. Kardynała J. Ratzingera
w kościele katedralnym Fidenzy /koło Parmy/
w dniu 25 marca 1993, g.21,
z okazji konferencji na temat
“Nowego Katechizmu Kościoła katolickiego” Eminencjo, czy katechizm neokatechumenów /ułożony przez Kiko i Carmen/ jest zgodny z katechizmem Kościoła katolickiego w całkowitej prawowierności Wiary? Zdaniem uznanych teologów, takich jak o. Enrico Zoffoli, pasjonista /wyciąg z jego książki pozwalamy sobie załączyć/, tak nie jest. Neokatechumeni w samoobronie powołują się na błogosławieństwo Papieża. Powstaje zatem problem sumienia, wymagający rozstrzygnięcia, na którym bezpiecznie można polegać. Prosimy Eminencję o błogosławieństwo ze szczerego serca! Liczna grupa wiernych z Cremony Fidenza, 22 marca 1993. Eminencja na zakończenie konferencji
na to pytanie odpowiedział publicznie: Pytanie jest, rzecz naturalna, bardzo delikatne, a dotyczy katechizmu neokatechumenów. Przede wszystkim należy stwierdzić, że neokatechumeni powiedzieli, to znaczy powiedzieli naszej Kongregacji i “Radzie do spraw Laikatu” – kompetentnymi z doktrynalnego punktu widzenia jesteśmy my; z punktu zaś widzenia Drogi wspólnoty, “Rada do spraw Laikatu” – powiedzieli, że ten tekst odbity na powielaczu nie jest katechizmem neokatechumenów; mocno ten punkt podkreślali: że byłoby wielkim błędem te stronice odbite na powielaczu jako manuskrypt uważać za katechizm; że te stronice zostały przepisane z maszynopisu ich katechez i zaproponowane jako wzorzec /model/, jako pomoc, lecz powiadają, że nigdy nie głosi się katechez wyłącznie według tych słów i że katechista ma także różne inne materiały, musi też zawsze odpowiadać na powstające sytuacje i, naturalnie, trzymać się wskazań Kościoła. Z tym wszystkim, wspólnie z “Radą do spraw Laikatu”, a także wspólnie z “Kongregacją do spraw Duchowieństwa”, kompetentną z urzędu w zakresie katechizacji, prowadzimy dialog z Drogą Neokatechumenalną, w którym powiedzieliśmy, że po okresie dojrzewania i eksperymentowania, powinni by stworzyć dyrektorium lub podręcznik /nazwa nie jest taka ważna, ważna jest sama rzecz/, jakiś rodzaj dyrektorium, podręcznika do katechizacji, dla ich katechistów; a dzisiaj, gdy już mamy w ręku Katechizm Kościoła Katolickiego, ten podręcznik, który powinien być napisany, ma być ułożony, zorientowany na Katechizm Kościoła Katolickiego. Ta zasada została przyjęta i proces opracowania został rozpoczęty. Dialog trwa i wydaje się, iż można mieć nadzieję, że w nieodległej przyszłości będziemy mieli do dyspozycji to dyrektorium dla katechistów i także dla samych neokatechumenów, dyrektorium zorientowane na Katechizm Kościoła Powszechnego, i tak, wydaje mi się, zostanie rozwiązany, z pomocą Bożą, problem, jaki powstał na tle kartek zredagowanych przez Kiko i Carmen. Dziękuję za uwagę. Tłumaczenie włoskiego z czasopisma: “Chiesa viva” (Kościół Żywy) nr 246 (grudzień 1993), s. 8 |
strona główna |