powrót
ROZDZIAŁ IPOLSKA SCHRONIENIEM DLA ŻYDÓW Żydzi w Polsce porozbiorowej ROZDZIAŁ II ŻYDZI W POLSCE NIEPODLEGŁEJ (1918-1939) ROZDZIAŁ III POLSKA W OKRESIE OKUPACJI NIEMIECKIEJ Ziemie włączone do Rzeszy Ziemie włączone do Związku Sowieckiego Generalna Gubernia Schemat walki ROZDZIAŁ IV ŻYDZI W CZASIE OKUPACJI Organizacja Holocaustu Łączność z gettem Podziemie żydowskie Rada Pomocy Żydom Misja emisariusza Jana Karskiego Żądanie odwetu Powstanie w Getcie Warszawskim Żydowskie oddziały partyzanckie Straty poniesione przez Polaków z powodu ratowania Żydów Dlaczego Polskę wybrano na miejsce eksterminacji? ROZDZIAŁ V ŻYDZI W POLSCE POWOJENNEJ Żydzi w komunistycznej policji politycznej Inne ważne osobistości żydowskie Żydzi w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Żydzi w Ministerstwie Sprawiedliwości Żydzi w Parlamencie i elitach politycznych ROZDZIAŁ VI ŻYDZI ZA GRANICĄ Żydzi amerykańscy Dwie teorie żydowskie Kiedy Edelman powiedział prawdę? Kurier z Polski ROZDZIAŁ VI ŻYDZI ZA GRANICĄ Żydzi amerykańscy Dwie teorie żydowskie Kiedy Edelman powiedział prawdę? Kurier z Polski Shoah POSŁOWIE DODATEK Biografia Stefana Korbońskiego
|
Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Schemat walki Każdy mieszkaniec Generalnej Guberni żył w ciągłej świadomości działającego aparatu terroru. Budził się ze świadomością jego istnienia; wyczuwał jego obecność na ulicach, w miejscu pracy, w kawiarni, nawet w kościele. Kładł się spać wiedząc o niej, często się budził i nasłuchiwał dźwięków na ulicy, przy wejściu do domu, na klatce schodowej. Nawet jeśli noc minęła spokojnie, wychodząc rano z domu nie mógł być pewien, czy wróci wieczorem. W każdej chwili mógł zostać schwytany w łapance, lub wejść do budynku, w którym był kocioł. Wychodząc z domu ludzie zawsze żegnali się z rodziną tak, jakby szli na wojnę. Często nie wracali i przepadali bez wieści. Członkowie Podziemia, które mogło rozwinąć się w “sprzyjających” warunkach panujących w Generalnej Guberni, stali w obliczu podwójnego niebezpieczeństwa. Oprócz łapanek groziły im zaplanowane akcje skierowane przeciw konkretnym osobom, gdyż Gestapo z zawziętością prześladowało członków Podziemia. Śmierć była nieodłącznym towarzyszem każdego członka Podziemia. Jeśli byli poszukiwani przez Gestapo, ryzykowali nalot w pokoju, gdzie ukrywali fałszywe dokumenty lub nocowali bez zameldowania. W dzień, jeśli wychodzili na ulice, mijali gestapowskich agentów zaopatrzonych w rysopisy i fotografie poszukiwanych. Każde spotkanie, przekazanie wiadomości, biuletyny radiowe lub egzemplarze prasy podziemnej, lub taka działalność jak tajne odprawy wojskowe, ćwiczenia wojskowe, praca w drukarni podziemnej, radiostacja lub magazyn z bronią - ogólnie mówiąc wszelka działalność związana z Podziemiem - wymagały odwagi, gotowości, najwyższej ostrożności, wielkiej roztropności, sprytu i – przede wszystkim – szczęścia. Bez nich panowała wszechobecna groźba aresztowania, tortur i, niejednokrotnie, śmierci. Gestapowcy bez wątpienia znali historię Polski, ponieważ wiedzieli już naprzód, że w Polsce powstaną organizacje podziemne. W serii tajnych umów niemiecko-sowieckich, podpisanych zarówno przed jak i po niemieckiej inwazji na Polskę, zawarta była również umowa dotycząca wspólnego zwalczania polskiego ruchu oporu. Zakładała ona, że Gestapo i NKWD będą wzajemnie udzielać sobie informacji potrzebnych do zwalczania Podziemia. Gestapo występowało przeciw Podziemiu z właściwą sobie skrupulatnością. Z pomocą gęstej sieci tajnych agentów penetrowano i infiltrowano Podziemie. Niestrudzenie szukano wskazówek, dokładnie studiując podziemna prasę, szpiegowano kurierów i łączniczki, namierzano radiostacje, sprawdzano je i dekodowano. Prowadzono nieustanne poszukiwania w drukarniach, fabrykach amunicji i w miejscach tajnych spotkań. Różne grupy lub ich dowódcy mieli przypisanych do siebie agentów, którzy koncentrowali się wyłącznie na jednej osobie lub grupie. Podziemie walczyło przy pomocy kontrwywiadu, zamachów na ważnych gestapowców, ataków na posterunki żandarmerii, zamachy na agentów Gestapo, szpiegów, mistrzowskie podrabianie dokumentów: Kennkarty, metryki urodzenia, zaświadczenia o pracy, kart rejestracyjnych, różnych zezwoleń i przepustek wydawanych przez Niemców oraz innych dokumentów prawnych. Kamuflowano i często przenoszono miejsca spotkań, zamieszkania i noclegu, zmieniano hasła i sygnały ostrzegawcze, skrytki budowano w najbardziej nieprawdopodobnych miejscach, kontakty osobiste ograniczono do minimum, podobnie jak pisemne informacje i rozkazy. Miejsca spotkań, drukarnie i radiostacje były zabezpieczane stałym nadzorem, a często również uzbrojoną strażą. Ale najważniejszą bronią było milczenie. Milczenie i dochowanie tajemnicy było podstawowym przykazaniem konspiracji i zawsze składało się przysięgę milczenia. Setki ludzi drogo zapłaciło za dochowanie tej przysięgi, umierając na torturach lub wybierając śmieć raczej niż zdradę. (Ocenia się, że podczas II wojny w Polsce poniosło śmierć 6 mln ludzi, w tym 3,5 mln Polaków żydowskiego pochodzenia.) W takich okolicznościach i w sercu takiej walki narodził się polski ruch konspiracyjny, wypowiadając wojnę wrogowi, którego szeregi liczyły tysiące ludzi. Mimo wszelkich przeciwności i niebezpieczeństw, stawał się on coraz silniejszy z dnia na dzień, z miesiąca na miesiąc i z roku na rok, aż ostatecznie przeobraził się w Polskie Państwo Podziemne z własnym rządem, administracją, parlamentem, jurysdykcją, armią, systemem edukacji, pomocą społeczną, prasą – jednym słowem wszystkimi instytucjami i atrybutami niezależnego państwa. Stało się ono czołowym ruchem podziemnym w czasie II wojny, a Polska stała się "inspiracją wolnego świata". Największe uznanie wyszło jednak od samego nieprzyjaciela. W przeddzień niemieckiej kapitulacji rozważano możliwość stworzenia organizacji ruchu oporu w Niemczech. Rozważano różne możliwości, lecz model Polskiej Państwa Podziemnego został wybrany jako najlepszy do przyjęcia. |
strona główna |