powrót
ROZDZIAŁ IPOLSKA SCHRONIENIEM DLA ŻYDÓW Żydzi w Polsce porozbiorowej ROZDZIAŁ II ŻYDZI W POLSCE NIEPODLEGŁEJ (1918-1939) ROZDZIAŁ III POLSKA W OKRESIE OKUPACJI NIEMIECKIEJ Ziemie włączone do Rzeszy Ziemie włączone do Związku Sowieckiego Generalna Gubernia Schemat walki ROZDZIAŁ IV ŻYDZI W CZASIE OKUPACJI Organizacja Holocaustu Łączność z gettem Podziemie żydowskie Rada Pomocy Żydom Misja emisariusza Jana Karskiego Żądanie odwetu Powstanie w Getcie Warszawskim Żydowskie oddziały partyzanckie Straty poniesione przez Polaków z powodu ratowania Żydów Dlaczego Polskę wybrano na miejsce eksterminacji? ROZDZIAŁ V ŻYDZI W POLSCE POWOJENNEJ Żydzi w komunistycznej policji politycznej Inne ważne osobistości żydowskie Żydzi w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Żydzi w Ministerstwie Sprawiedliwości Żydzi w Parlamencie i elitach politycznych ROZDZIAŁ VI ŻYDZI ZA GRANICĄ Żydzi amerykańscy Dwie teorie żydowskie Kiedy Edelman powiedział prawdę? Kurier z Polski ROZDZIAŁ VI ŻYDZI ZA GRANICĄ Żydzi amerykańscy Dwie teorie żydowskie Kiedy Edelman powiedział prawdę? Kurier z Polski Shoah POSŁOWIE DODATEK Biografia Stefana Korbońskiego
|
Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Przywódcy Podziemia, a szczególnie Rządu Emigracyjnego w Londynie oraz Armii Krajowej (w dowództwie której znajdowało się kilku wysokich rangą oficerów żydowskich), zaczęli publikować w podziemnej prasie codzienne informacje o prześladowaniu Żydów, o czym informowano w ostrych słowach, wzywając ludność polską do udzielania Żydom wszelkiej pomocy. Organ Armii Krajowej, Biuletyn Informacyjny, miał nawet swojego korespondenta w getcie (Jerzego Grasberga). Podobnie podziemne partie polityczne nawiązały kontakt z członkami odpowiadających im organizacji w getcie. Tak więc członkowie żydowskiego Bund-u utrzymywali stałe kontakty z Polską Partią Socjalistyczną (WRN) , polscy harcerze (Szare Szeregi) z Hashomer Hacair. To samo dotyczyło Partii Demokratycznej. Pośród mniejszych organizacji podziemnych utrzymujących kontakt z odpowiednikami w getcie znalazły się: Korpus Bezpieczeństwa (któremu udało się uratować w czasie wojny około 5 000 Żydów), lewicowa organizacja "Spartakus", młodzieżowy Związek Walki Wyzwoleńczej i organizacja polskich socjalistów mająca swoją filię w getcie. Gdy w styczniu 1942 roku powstała Polska Partia Robotnicza, jej komórkę stworzono również w warszawskim getcie. Już w 1940 roku Delegatura Rządu na Kraj alarmowała w Londynie o prześladowaniu Żydów w Polsce. Polski Rząd na Uchodźstwie wysłał rządom państw alianckich notę w tej sprawie (3 maja 1941). Również w roku 1941 polskie Ministerstwo Informacji w Londynie opublikowało broszurę na temat prześladowań Żydów w Polsce. Nosiła tytuł Bestialstwo nieznane dotąd w historii i opierało się na informacjach otrzymywanych z okupowanej Polski. W styczniu 1942 roku Ministerstwo wydało inną publikację, Niemiecki Nowy Porządek w Polsce. Obie publikacje wzbudziły zamieszanie wśród sojuszników, którzy po roku 1941 nie mogli już ignorować prześladowania Żydów w Polsce. Mniej więcej w tym czasie rozpoczęły się w gettach przygotowania do stawienia zbrojnego oporu. W październiku 1942 roku przywódcy rodzącego się żydowskiego Podziemia połączyli się, tworząc Żydowski Komitet Narodowy, w skład którego weszli reprezentanci wszystkich organizacji żydowskich, z wyjątkiem Bund-u. Doprowadziło to do powstania Komisji Koordynacyjnej, która z czasem stała się najważniejszym ciałem politycznym żydowskiego Podziemia. Niezależnie od niej, zarówno Bund jak i Żydowski Komitet Narodowy miały swoich przedstawicieli pozostających “po aryjskiej stronie” i utrzymujących regularne kontakty z Delegaturą Rządu. Dr Adolf Berman (Borowski) reprezentował ŻKN, a dr Leon Feiner (Berezowski) był przedstawicielem Bund-u. 28 lipca 1942 roku powstała w warszawskim getcie Organizacja Bojowa. "Po stronie aryjskiej" reprezentował ją Arie Wilner (pseudonim Jurek). 2 grudnia 1942 Organizacja Bojowa, w powiększonym już składzie, przyjęła nazwę Żydowska Organizacja Bojowa (ŻOB), a na jej czele stanął Mordechaj Anielewicz. W chwili wybuchu Powstania w Getcie liczyła około 22 grup bojowych, z których każda składała się z 20 do 30 osób, co razem daje 700 czynnych żołnierzy. Łączność z AK utrzymywał Arie Wilner, pozostający w kontakcie z dowódcą żydowskiej sekcji Dowództwa Armii Krajowej, Henrykiem Wolińskim ("Wacław"). Przedstawiciele żydowscy - Adolf Berman, Leon Feiner i Arie Wilner zadeklarowali wolę podporządkowania działań swoich organizacji Delegaturze Rządu na Kraj i Komendzie Głównej AK. Wtedy też poprosili o broń i amunicję, pomoc finansową i szkolenie. Delegatura przyjęła deklarację i obiecała szeroką pomoc, a dowódca AK w rozkazie z 11 listopada 1942 uznał ŻOB za organizację paramilitarną i polecił jej przyjąć metody organizacji i taktyki walki Armii Krajowej. Jednocześnie Naczelne Dowództwo wyznaczyło majora Stanisława Webera ("Chirurg") i kapitana Zbigniewa Lewandowskiego ("Szyna") do organizowania pomocy ŻOB-owi. W związku z tym, pierwsze dziesięć sztuk broni i amunicja dotarły do ŻOB-u w grudniu 1942, następne dziesięć w styczniu 1943. Delegatura Rządu ze swej strony stworzyła Sekcję Żydowską, na czele której stanął najpierw Witold Bieńkowski ("Kalski"), a później Władysław Bartoszewski ("Ludwik"), który po wojnie został uhonorowany izraelskim odznaczeniem Yad Vashem. Tak zakończyło się historyczne połączenie polskiego i żydowskiego Podziemia. Sposób, w jaki to się dokonało świadczy o lojalności żydowskich obywateli Polski wobec państwa polskiego. W getcie działała jeszcze inna organizacja wojskowa, która nie zjednoczyła się z ŻOB-em. Żydowski Związek Wojskowy składał się z trzech oddziałów wojskowych, liczących łącznie około 400 żołnierzy, głównie byłych oficerów i podoficerów Wojska Polskiego i członków organizacji syjonistycznej, BETAR. Dowodził nią Paweł Frenkel. Żydowski Związek Wojskowy nawiązał kontakt z Delegaturą Rządu na Kraj i Komendą Główną AK za pośrednictwem polskiej organizacji podziemnej - Korpusu Bezpieczeństwa. W ramach współpracy między polskim i żydowskim Podziemiem, na prośbę Leona Feinera, Komenda Główna AK wysłała rozporządzenie dla organizacji żydowskich w Londynie, te zaś odpowiedziały, przesyłając kanałami Armii Krajowej 5 000 dolarów dla Bund-u. Zapoczątkowało to częstsze i większe przekazy pieniędzy dla organizacji żydowskich podziemnymi kanałami Delegatury Rządu i Naczelnego Dowództwa AK. Armia Krajowa i łącznicy rządu nawiązali też kontakt z organizacjami żydowskimi w Stanach Zjednoczonych. |
strona główna |